środa, 2 listopada 2011

Próby













"Rozczarowanie odczuwane w stosunku do bliźniego jest czymś niskim, jeśli bowiem istnieje w nim coś, co nie jest ci miłe, nie ulega przecież zniszczeniu to, co w nim było przez ciebie ukochane. Ty jednak człowieka kochanego albo kochającego ciebie natychmiast zamieniasz w niewolnika, a jeśli nie wypełnia obowiązków, jakie nań niewolnictwo nakłada - potępiasz go."  
(A. de Saint-Exupery, Twierdza)

3 komentarze:

  1. Dziękuję za przypomnienie tego tekstu:) Chyba Duch Święty kazał mi tu zajrzeć... "Twierdza" jest jedną z moich ulubionych lektur.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno polemizować z Saint-Exuperym ale... no trudniej jest kochać jak jest się zranionym. Najczęściej samo rozczarowanie bywa przykre, ale to ból przysłania miłość.

    Z drugiej strony, jak sam napisał w "Małym księciu" człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić. Jedno z drugim jest nierozerwalnie złączone...

    OdpowiedzUsuń
  3. Liam, tak, zgadzam się - człowiek, w momencie gdy otwiera się przed drugim, daje mu tym samym możliwość zranienia... Na tym polega ryzyko oswojenia. Miłość przeplata się z cierpieniem...

    OdpowiedzUsuń