niedziela, 11 września 2011

Mury

"Jeśli przedkładam własne szczęście nad szczęście mojego bliźniego, jestem podobny do człowieka, który uważa, że najbliższy słup telegraficzny jest rzeczywiście większy od innych."*

To, co tak dobitnie uważam za swoje własne: swoje marzenia, plany, zmartwienia... rzeczywiście potrafi w takim stopniu mną zawładnąć, że urasta do kolosalnych rozmiarów. A wtedy nie dostrzegam już tego, co wokół.

Ze wzrokiem skrępowanym zdaję sobie sprawę, że coś jest nie tak. Gdzieś popełniłam błąd. I szukam po omacku. Sama jednak nie mam szans, by się z tego wydostać. Potrzebuję Kogoś.
- Proszę cię, pomóż... rozwal ten mur, którym się otoczyłam, duszę się!
Powoli nadchodzi wyzwolenie. Dopiero wyjście z siebie zapoczątkowało pewną zmianę.

"tęsknimy, i to tęsknimy słusznie, za zjednoczeniem, którego nie możemy osiągnąć inaczej, jak przez rezygnację z osobnego istnienia, nazywanego przez nas naszym ja."*

________
* C. S. Lewis, Zaskoczony radością